- wiedźmiński PBF
Dziecko Niespodzianka
Miano: Imre Hogenn
Widoczny wiek: Około 70 lat
Rasa: Krasnolud
Wygląd: Dojrzały krasnolud, jak to większość przedstawicieli jego rasy krępej budowy ciała. Praca w kopalni i liczne bójki i walki w których uczestniczył w swoim życiu nieco postarzyły jego twarz, pełną bruzd i małych blizn, nie mówiąc o pozbawieniu go wielu zębów, ale też zahartowały go, czyniąc silniejszym i wytrzymalszym. Z dumą nosi krasnoludzką, gęstą brodę i długie, zmierzwione i brudne włosy brunatnej barwy. Lewe oko zaszło bielmem w wyniku infekcji, prawe jest zdrowe i szare jak zbocza mahakamskich gór. Z racji ubóstwa i profesji, nosi jeden komplet ubrań - starą przeszywanicę pod zerdzewiałą kolczugą, skórzane rękawice, pas i buty oraz ciemny płaszcz i stalowy hełm. Wiąże się to z mało przyjemnym zapachem często zmieszanym z wonią przetrawionego alkoholu.
Pogłoski:
- Co tu gadać ? Nieludź chędożony, tfu!
- Podobno dla Wiewiórek na przeszpiegi chodzi.
- Gdzie tam na przeszpiegi, nająć się da każdemu, musi z komanda uciekł...
- Karczmarzowi pod Oxenfurtem, kiedy ten go karłem zaplutym przezwał, kuflem ponoć pół zębów wybił i szczękę złamał.
- Moczymorda, awanturnik i bandyta, ot co.
- Ponoć da się wynająć do każdej brudnej roboty. Trza zważać na niego.
Widoczny ekwipunek: Kolczuga, stalowy hełm, dwuręczny topór, skórzane rękawice, znoszone buty i ciemny płaszcz. Na ramieniu nosi starą, zniszczoną torbę.
Wierzchowiec: brak
Ostatnio edytowany przez Imre Hogenn (2017-06-08 10:49:50)
Offline